Narazie nie mogę zbyt wiele powiedzieć na jego temat, wcześniej nie miałam do czynienia z cieniami Catrice więc nie mogę wypowiedzieć się na temat jego trwałości (ja jednak zawsze używam jakiejś bazy pod cienie). Jedno jest pewne! Zakochałam się w jego formule i teksturze, jest to piękny kolor! Podobno jest tańszym odpowiednikiem dużo droższego cienia firmy Mac- Club. Ja za kameleonka dałam jedyne 11,99 ;) Nie będę robiła swatchy tego cienia - znajdziecie je na wielu innych blogach ;)
Wybaczcie złej jakości zdjęcia, ale musiałam przed chwilą zmalować nim jakiś makijaż oczu ;) Tak, wiem-wciąż muszę uczyć się umiejętnego robieni kreski... tak bardzo chciałabym wytrenować tę sztukę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz